⚖️ 1. Waga – narzędzie, które może frustrować bardziej niż zepsuty kalkulator
Waga to jeden z najczęściej używanych wskaźników. Tylko że… bardzo często używany źle.
Rano wchodzisz, patrzysz, widzisz +1,2 kg — i masz ochotę rzucić wagą w okno (albo sobą w lodówkę).
💡 A przecież ta liczba to nie tylko tłuszcz. To suma:
- mięśni,
- glikogenu,
- treści pokarmowej,
- wody w komórkach i poza nimi,
- hormonów (zwłaszcza u kobiet).
📚 Jeśli po weekendzie waga pokazuje +1,2 kg — to często woda po słonych przekąskach i alkoholu, a nie efekt „zepsutej diety”.
📌 Rada? Patrz na średnią z 7 dni, nie na jeden pomiar.
📈 2. Kobiece ciało i waga — hormonalna sinusoida
U kobiet masa ciała potrafi się zmieniać o 1,5–2,5 kg w zależności od fazy cyklu.
W fazie lutealnej: rośnie apetyt, spada energia, zatrzymuje się więcej wody.
W folikularnej: często masa wraca „na swoje miejsce”.
📚 Brenner et al. (1999): zmiany retencji wody są bezpośrednio powiązane z fazą cyklu i poziomem estrogenu.
📌 Nie porównuj wagi z 18. dnia cyklu do tej z 3. dnia. Porównuj… do tej samej fazy miesiąc wcześniej.
📏 3. Obwody, zdjęcia i… jak się czujesz – to też dane
Waga to jedno. Ale są narzędzia, które powiedzą Ci więcej:
- 📏 Obwody: talia, biodra, uda – mierz raz w tygodniu, zawsze na czczo, tym samym centymetrem.
- 📷 Zdjęcia: w tej samej bieliźnie, świetle i pozie – co 2 tygodnie.
- 📋 Subiektywne sygnały: sen, apetyt, motywacja, poziom energii.
💬 Jeśli waga stoi, ale:
– spodnie luźniejsze,
– śpisz lepiej,
– masz lepsze skupienie…
to jesteś na dobrej drodze, tylko nie wszystko da się zważyć.
🔄 4. Rekompozycja – czyli waga w miejscu, ale ciało się zmienia
Zwłaszcza u osób, które:
- zaczynają trening siłowy,
- wracają po przerwie,
- mają nadmiar tkanki tłuszczowej + niski poziom mięśni.
📚 Longland et al. (2016): młodzi mężczyźni na zerowym bilansie kalorycznym zredukowali tłuszcz i zbudowali mięśnie jednocześnie.
Waga? Bez zmian.
Ciało? Kompletna metamorfoza.
🧠 5. Psychologia ważenia – czyli nie pozwól liczbie rządzić głową
Jeśli ważysz się codziennie bez kontekstu – serwujesz sobie rollercoaster emocjonalny.
Zwłaszcza jeśli łączysz masę ciała z poczuciem wartości.
📚 Deci & Ryan (2000): trwała zmiana zachowania zależy od autonomii i poczucia sprawczości.
Waga? To tylko jedno narzędzie. Nie wyrocznia.
💡 Nie czujesz się dobrze z codziennym ważeniem?
Nie waż się. Albo… daj mi to robić za Ciebie.
📎 Uczę moich podopiecznych czytać dane, nie przeżywać liczb:
https://jakubkoszczka.pl/oferta
✅ Co możesz zrobić już teraz?
- ✅ Przez 7 dni waż się codziennie rano – i policz średnią.
- ✅ Raz w tygodniu zrób zdjęcia i pomiary.
- ✅ Zapisuj: jak śpisz, jak się czujesz, czy masz energię.