Masz dobre TSH, ale włosy nadal wypadają? To nie musi być „w Twojej głowie”

„Wyniki mam dobre, ale coś jest nie tak…”

To jedno z najczęstszych zdań, jakie słyszę od kobiet zgłaszających problem z przewlekłym wypadaniem włosów.
Zrobiły badania. Lekarz mówi: „TSH w normie, proszę się nie przejmować”.
Ale one wiedzą, że coś się zmieniło.

Czują się ospałe mimo przespanej nocy. Zimno im w dłonie. Pojawia się mgła mózgowa, problemy z cyklem i libido.
A włosy? Słabsze, cieńsze, garściami na szczotce.

TSH nie mówi wszystkiego

TSH to hormon przysadki, który reguluje pracę tarczycy. Ale sam jego poziom nie mówi nam, czy komórki otrzymują aktywne hormony tarczycy – zwłaszcza FT3.

To właśnie FT3 napędza metabolizm, cykl życia włosa, tempo odnowy komórkowej i Twoje samopoczucie.

🔎 TSH w przedziale 2,5–4,0 mIU/l przy jednoczesnym zmęczeniu, suchości skóry i wypadaniu włosów może sugerować funkcjonalną niedoczynność tarczycy – czyli stan, w którym hormony są obecne, ale nie działają tak, jak powinny.

Normy laboratoryjne ≠ normy fizjologiczne

• Zakres referencyjny TSH w laboratoriach to zwykle 0,4–4,5 mIU/l.
  
• ALE: według American Thyroid Association TSH powyżej 2,5 mIU/l może być już suboptymalne u kobiet planujących ciążę lub mających objawy niedoczynności【ATA Guidelines, 2012】.
  
• Normy populacyjne tworzone są na podstawie średniej, a nie stanu funkcjonalnego Twojej tarczycy.
  

Co zaburza pracę tarczycy mimo „normy”?

📉 Brak substratów i kofaktorów konwersji FT4 → FT3:

• Niska ferrytyna
  
• Niedobory selenu, cynku, witaminy D3 i A
  

⚠️ Stres przewlekły:

• Podnosi kortyzol → obniża konwersję
  
• Zwiększa produkcję reverse T3 (rT3) – biologicznie nieaktywnej formy, która blokuje receptory FT3
  

🌀 Dieta zbyt niskokaloryczna / przetrenowanie:

• Sygnał dla organizmu: „brakuje energii” → priorytetem nie są włosy, a przetrwanie
  

💊 Zbyt szybka utrata masy ciała lub zaburzenia miesiączkowania również mogą wskazywać na dysfunkcję osi HPT (podwzgórze–przysadka–tarczyca)

Diagnostyka – co warto zbadać?

🧪 TSH – punkt wyjścia
🧪 FT3 i FT4 – pokazują realną dostępność hormonów
🧪 Ferrytyna i CRP – zapasy żelaza i stan zapalny
🧪 Anty-TPO i anty-TG – wykluczenie Hashimoto
🧪 Witamina D3, selen, cynk, B12, A
🧪 rT3 – jeśli objawy są silne, a wyniki niejednoznaczne

Czy zawsze potrzebne są leki?

Nie zawsze. U wielu kobiet funkcjonalna niedoczynność wynika z:

• przewlekłego stresu i deficytu snu
  
• zbyt niskiego spożycia białka i tłuszczów
  
• nadmiaru treningów
  
• niedoborów witamin i mikroelementów
  

📌 Dobrze dobrana regeneracja, dieta i suplementacja mogą przywrócić prawidłowy metabolizm tarczycowy bez konieczności farmakoterapii – choć czasem (szczególnie przy podwyższonych przeciwciałach) jest ona niezbędna.

Co możesz zrobić już teraz?

• Przeanalizuj wyniki pod kątem funkcjonalnym, nie tylko „norm laboratoryjnych”
  
• Uzupełnij dietę o białko, jaja, tłuste ryby, podroby, warzywa siarkowe
  
• Prześpij 7,5–8 h
  
• Zredukuj objętość treningów na 2–3 tygodnie
  
• Sprawdź poziom ferrytyny i witaminy D
  
• Daj organizmowi informację: „Jestem bezpieczna – możesz inwestować w odnowę.”
  

Chcesz podejść do tego profesjonalnie?

Jeśli chcesz przeanalizować swoje wyniki i zrozumieć, co tak naprawdę wpływa na Twoje samopoczucie, tarczycę i włosy – mogę Ci w tym pomóc. Bez uproszczeń, bez „standardowych porad”. Z uwzględnieniem Twojego stylu życia, nawyków i celów.